Karmniki są, ale…

karmnik.

Teraz, kiedy śnieg przykrył ogrody, dokarmianie ptaków ma sens szczególny. I są ogrody, w których ptaki znajdą codziennie świeżą porcję karmy. Niestety większość ogrodowych karmników świeci pustkami. Szkoda, bo skoro już jest ta budka, to warto w niej wywiesić kawałek niesolonej słoniny, albo tzw. knedla czyli kulę tłuszczu z zatopionymi w niej ziarnami – do kupienia w większości sklepów ogrodniczych. Taka porcja (słonina czy kula) kosztuje grosze, starcza na kilkanaście dni, więc zachodu przy tym niewiele, a przysługa dla ptaków w mroźne dni nie do przecenienia. Pomyślcie o tym.