Dopiero połowa lutego, a dziś śliczny, ciepły i słoneczny dzień. Na ścieżkach rekreacyjnych można było zobaczyć ludzi w koszulkach z krótkim rękawem, chociaż rano w ogrodach były ślady nocnego mrozu. Przybielone szronem trawniki, skute mrozem alejki, zamarznięta woda, ale rośliny dają sobie z tym radę. Wiosna zaczyna do nas mrugać.
Z ziemi każdego dnia pokazuje się coraz więcej wiosennych roślin. Wyszły już tulipany, żonkile, hiacynty. Po rannikach zaczynają kwitnąć przebiśniegi i krokusy. Na razie to maleńkie, pojedyncze kwiaty, jeśli jednak sprawdzą się prognozy pogody, niebawem kwiatów tych będzie znacznie więcej. Optymiści mówią, że to koniec zimy. Wydaje się to mało prawdopodobne, ale… Zobaczymy. Na razie prognozy zapowiadają kilka słonecznych, wyjątkowo ciepłych dni.