Kilka dni niespotykanych w tym roku niskich temperatur. Widok rododendronów u wielu osób budzi obawy, że zmarzły. Nie sądzę. To naturalna obrona tych krzewów przed mrozem. Kiedy tylko się ociepli wrócą do naturalnego wyglądu. Fachowcy twierdzą, że jak nadejdą dodatnie temperatury warto rododendrony podlać.
Dziś Międzynarodowy Dzień Kota. Zaczęto go obchodzić chyba w 2006 roku by uwrażliwić ludzi na ciężki często los bezdomnych kotów. W naszych ogrodach niby bezdomne ogrodowe koty mają troskliwą, można powiedzieć codzienną opiekę. Są syte i zadbane.
Większość gatunków skimii pochodzi z Azji Wschodniej, ale w naszych ogrodach dobrze się czują. Są zimozielone, mają aromatyczne, skórzaste liście osadzone na krótkich ogonkach.
Bluszcz i trzmielina. Wprawdzie trzmielina nie jest typowym pnączem, ale zdarza się, że dekoracyjnie wspina się po ścianach. Tu zapleciona z bluszczem stworzyła interesującą zimozieloną mozaikę gęsto pokrywającą fragment ściany ogrodowego domku. Obie rośliny lubią te same warunki – lekko wilgotną glebę i półcień. Bardzo ciekawy efekt.
W kilku ogrodach ciągle pyszni się dorodny jarmuż. Ciekawe, rośnie tam dla ozdoby, czy też z premedytacją został do przemrożenia, bo dopiero wtedy jego liście pozbywają się nieprzyjemnej goryczki, więc nadają się do jedzenia.
Drzewa i krzewy owocowe. Podczas ciepłych dni, w drugiej połowie lutego przystępujemy do cięcia drzew owocowych. W pierwszej kolejności zajmujemy się jabłoniami, szczególnie odmianami mrozoodpornymi. Obowiązuje zasada, że drzewa owocowe ziarnkowe prześwietlamy w większości w końcu zimy, a drzewa pestkowe – jesienią.