Pierwszy lutowy zachód słońca. Po dość ponurym dniu zaczęło się wypogadzać, wśród chmur pokazało się zmierzające do nieboskłonu blade słońce.
Wyprzedzając zmierzch, wysoko w koronach nagich drzew gawrony zajmowały miejsca na nocleg. W nocy temperatura spadła do – 5 st.C. Jak one na tych drzewach to wytrzymują?