Kiedy znów zakwitną białe bzy… Starsi zapewne pamiętają, że tak właśnie brzmiał tytuł szlagieru napisanego przez jednego z najwybitniejszych polskich twórców kabaretowych Mariana Hemara, a śpiewanego przez Mieczysława Foga. Przywołanie go tutaj ma o tyle uzasadnienie, że te utrwalone w piosenkach, poezji, literaturze, malarstwie, bzy właśnie przekwitają.
bez
Taki maj
Wyjątkowo ciepły, wręcz niespotykanie gorący i bezdeszczowy maj nie dał nam szans długo cieszyć się wiosennymi kwiatami. Szybko przekwitły nie tylko wiosenne kwiaty cebulowe, ale także po kolei bzy, różaneczniki, rododendrony, irysy i piwonie – żeby wymienić tylko te najbardziej popularne. Pojawiły się i szybko opadły, nawet w ogrodach, w których pompowanej z ziemi wody nie żałowano.
Bez czyli lilak pospolity
Lilak pospolity to prawdziwa, właściwa nazwa bzu, krzewu przez wielu wręcz ukochanego. Pod tą, błędną lecz obiektywnie ładniejszą nazwą utrwalono go w piosenkach, w poezji, literaturze, malarstwie, więc nie namawiam nikogo do wprowadzania zmian w swoim codziennym słowniku.